

namyślamy się nad wyborem: klasyczne półbuty czy wysokie szpilki. Postawmy raczej na klasykę. Wysokie szpilki wymuszają pewien styl, który może nieco przerosnąć konwencję. Półbuty dają dużo więcej swobody i wcale nie muszą oznaczać „biurowej” nudy. Śliczne, niebieskie szpilki doczekają się z pewnością lepszej okazji.
Strój męski teoretycznie mniej skomplikowany, również może nastręczyć sporo kłopotów. Na niezobowiązujące przyjęcie spodnie dżinsowe mogą wystarczyć. Ale już na górę dobrze wyglądałaby ładna koszula. Może być na przykład biała. Ale z drugiej strony czy biała koszula – sprawdź tutaj – wymaga założenia pod nią podkoszulki? Decyzję trzeba podjąć błyskawicznie, bo czas nagli. Dla bezpieczeństwa niech więc będzie koszula ciemniejsza. I jeszcze buty . Te bardziej wyjściowe. Najważniejsze, żeby były doskonale wyczyszczone. To wyjątkowo wpływa na ogólny wygląd mężczyzny. Z dżinsami dobrze prezentuje się tzw. sportowa marynarka. Co do koloru, to najlepiej, jeśli będą to wariacje granatu lub niebieskiego. Może być też coś z szarej palety barw.
Po wybraniu stroju nadchodzi pora na zaopatrzenie się w butelkę dobrego wina. Wybranie adekwatnego trunku najlepiej byłoby zostawić specjaliście w sklepie z winami. Nie zawsze jednak takiego rodzaju sklep jest w pobliżu. Zaś szukanie go, kiedy czasu niewiele nie byłoby rozsądne. Świetne wino uda się też czasami kupić w zwykłym markecie. Najczęściej w sklepach jest względnie duży wybór tego typu alkoholi i coś interesującego powinno się udać kupić. W takich wypadkach, kiedy nie ma kto doradzić, dobrze zdać się na osobiste doświadczenie. Najbezpieczniej jest kupić wino, które już smakowaliśmy i nam smakowało. Można też zaopatrzyć się w wino z „wyższej” półki. Ale to nie koniecznie jest gwarancją, że wino będzie smaczne.